Miyo mini drops lakier do paznokci nr 167 i 158

Najnowszy nabytek:) moje lakiery mini drops kolory cukierkowe:) Numery: 167- DIAMOND&ROUGE i 158- HOLIDAY SUNRISE.

Pojemność: 7ml
Cena: 3,50zł

Lakier do paznokci Catrice ultimate odcień 55 get the blues

Pojemność: 10 ml
Cena: 10,49 zł

"Ultimate Nail Lacquer marki Catrice. Bezkonkurencyjny lakier do paznokci. Najwyższa jakość koloru sprawia, że paznokcie wyglądają elegancko. Aplikacja produktu przebiega bardzo szybko, dzięki miękkiemu i elastycznemu pędzlu. Lakier idealnie kryje płytkę paznokcia. Specjalnie dobrane komponenty, gwarantują wysoką trwałość, odporność na ścieralność i odpadanie lakieru. Wyjątkowa formuła oraz gęstość sprawia, że po nałożeniu nie pozostawia smug i zacieków."

Murzynek:)

Przepis na pysznego murzynka:)

Essence lakier nawierzchniowy nail art 101 dalmations effect- black dress white tie

 

Pojemność: 8ml
Cena: ok 8zł

"Lakier Special Effect marki Essence zapewni naszym paznokciom bardzo ciekawe i przyciągające uwagę wykończenie. Te bezbarwne lakiery posiadają drobne lub większe kawałeczki różnokolorowego brokatu, które doskonale mienią się w słońcu. W gronie lakierów Special Effect znajdziemy również produkty pozostawiające matowe lub fluorescencyjne wykończenie w niebieskim odcieniu."

Avon lakier nawierzchniowy opalizujący

Pojemność: 12ml
Cena: ok 15zł

Lakier wygląda jak takie pokruszone szkło na paznokciach, pod światło te drobiny mienią się kolorowo. Dosyć ciężko je się nakłada, gdy nałożymy  za dużo drobin będziemy mieć grubą warstwę lakieru, co nie będzie wyglądało ładnie. Ogólnie lakier ten fajnie wygląda na paznokciach, urozmaica na pewno nasz manicure. Nadaje się jako lakier nawierzchniowy na jakiejkolwiek firmy lakiery. Po nałożeniu utwardza nam trochę płytkę paznokcia w związku z czym przedłuża nam trwałość lakieru. Wysycha normalnie, ani szybko ani wolno:) Oczywiście minus za zmywanie, trzeba się namęczyć. Ja osobiście polubiłam ten lakier od pierwszego użycia:)

BingoSpa jedwab do dłoni masło kakaowe i witamina E

Pojemność: 280 ml
 Cena: 16zł

Jedwab o lekkiej konsystencji do pielęgnacji rąk i paznokci. Polecany dla dłoni, które zasługują na troskliwą i skuteczną pielęgnację.
Skrupulatnie opracowana formuła BingoSpa utrzymuje dłonie w doskonałej kondycji. Skuteczny kompleks regenerująco odmładzający w skład którego wchodzą proteiny jedwabiu, masło kakaowe oraz witamina E - stymuluje naturalne procesy odnowy, przywraca jędrność i elastyczność oraz opóźnia i niweluje oznaki starzenia się skóry.
Lekka konsystencja jedwabiu BingoSpa sprawia, że doskonale się rozprowadza i szybko wchłania. Po użyciu jedwabiu do dłoni BingoSpa skóra staje się delikatna i jedwabiście gładka. 

Produkty BingoSpa są dobrej jakości i naprawdę warte polecenia:)
 Opakowanie kremu jest strzałem w dziesiątkę. Buteleczka z pompką ładnie wygląda:) Pompka dozuję tyle produktu ile potrzeba i nie zdarzyło mi się żeby zacięła się.  Krem jest lekki, bardzo szybko się wchłania. Nie tłuści, ma ładny zapach, tylko ciężko powiedzieć jaki:p Wydaję mi się, że owocowy. Jest bardzo wydajny. Ma fajną lekko kremową konsystencję. Mocno nie nawilża skóry, więc nadaje się na cieplejsze dni.
 Jedyny minus to to, że pompka nie zbiera kremu z dna i trochę go zostaje. Nie można go zużyć do samego końca. 
Kolejny produkt firmy BingoSpa wart polecenia:)

BingoSpa kolagenowe mleczko do mycia dłoni i gumka do włosów invisibobble

Pojemność: 300 ml
Cena: ok 9zł

Opis producenta: "Kolagenowe mleczko do mycia rąk BingoSpa o kremowej konsystencji i orzeźwiającym zapachu zawiera kolagen oraz ekstrakt z alg morskich. Kolagen wspomaga regenerację skóry dłoni, pomaga utrzymać  jej elastyczność skóry, łagodzi tworzy na powierzchni skóry właściwej film zatrzymujący wilgoć. Kolagenowe mleczko do mycia rąk BingoSpa nawilża i regeneruje, wspomaga odbudowę zniszczonego naskórka oraz wygładza i zmiękcza skórę. Ekstrakt z alg wykorzystując bogactwo zawartych substancji aktywnych zawierających aminokwasy, cukry i minerały, pomaga zachować właściwy poziom nawilżenia powierzchniowego skóry oraz chronią skórę przed działaniem wolnych rodników.
Dzięki zawartym składnikom, mleczko BingoSpa tworzy na skórze dłoni delikatny film chroniący przed niesprzyjającyni czynnikami zewnętrznymi."





Zdjęcie mojego mleczka zrobiłam dopiero jak do połowy zostało zużyte:)

Mleczko kolagenowe ma fajną kremową konsystencję, zapach ciężko określić, ale jest on przyjemny:) Mleczko znajduje się w poręcznej buteleczce z pompką., która jest przeźroczysta, dzięki czemu widzimy ile nam zostało mydełka. Wielki plus dla mleczka za to, że nie wysusza rąk jak inne mydła w płynie. Poza tym jest dosyć wydajne. Jest to kolejny kosmetyk z firmy BingoSpa z którego jestem naprawdę zadowolona i szczerze mogę go polecić każdemu:)


 A teraz kilka słów o okrzyczanej gumce do włosów invisibobble:)

Ta jest moja:)

Ja dostałam swoją od siostrzenicy, która kupiła zestaw 3 sztuk za ok 12zł w Pepco. Wiem, że można je dostać również na sztuki po 4zł.

Wszyscy strasznie się zachwycają tymi gumkami i muszę powiedzieć, że moja też przypadła mi do gustu:) Gumka dobrze trzyma się na włosach, przy zdejmowaniu nie ciągnie ich i nie wyrywa. Ja noszę wysoko upiętą kitkę i do takich upięć też się nadaje. Jest elastyczna i rzeczywiście po kilkugodzinnym noszeniu nie powoduje takich odkształceń jak zwyczajna gumka do włosów. Ogólnie ciekawie wygląda na włosach. Można ją nosić jako bransoletkę, co również jest plusem:) Minus jak dla mnie jest tylko jeden, bardzo szybko się rozciąga, niby po kilku godzinach wraca prawie do normy, ale jednak za każdym razem staje się coraz bardziej uciągnięta.
Jednak pomimo tego małego minusa warto jest ją zakupić:)

Lenor prosto z Niemiec:)

Zazwyczaj słyszę od moich znajomych, że niemieckie proszki do prania są lepsze od polskich, ogólnie cała chemia jest lepsza:) To fakt:) Za granicą często można trafić na promocje i tak niejednokrotnie znalazłam proszek do prania, czy też płyn do płukania znacznie taniej niż w Polsce. Tak np mój Lenor prosto z Niemiec kosztował 1,69 Euro:) W przeliczeniu na złotówki, to ok 8zł (przecena z 3 Euro). Lenor dostępny w Polsce ma pojemność 1500 ml a jego cena to 16zł i więcej. Niemiecki Lenor ma pojemność 950 ml, jest więc mniejszy niż polski, ale jest lepiej skoncentrowany. 
Na opakowaniu pisze, że do 10 litrów wody wystarcz 18 ml płynu, tyle też wlewam do pralki. Po wypraniu zapach unosi się w całym mieszkaniu i gdy ubrania wyschną nadal pięknie pachną:)

Dodatkowo przy zakupie Lenoru dołączony był kupon do niemieckiej strony Zalando o wartości 5 Euro:)

Moje płyny są o zapachach :

jaśmin

 lotos

bukiet kwiatów 

cytrusowa pasja

 Wszystkie naprawdę pięknie pachną i długo czuć je na ubraniach:)